poniedziałek, 20 stycznia 2014

nuda wykładnicza, czyli co robić przed sesją.

lis sowa ilustracja serduszka rybka

sesja-sresja:) A tak poważnie, to zaraz oddanie miliona projektów, a ja siedzę i skanuję "notatki" wykładowe, wykładnicze (czytaj wykonane podczas wykładu). AHOJ PRZYGODO! Jakieś pomysły jak nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę?


Miłego wieczorowego blue monday!
e.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz