sesja-sresja:) A tak poważnie, to zaraz oddanie miliona projektów, a ja siedzę i skanuję "notatki" wykładowe, wykładnicze (czytaj wykonane podczas wykładu). AHOJ PRZYGODO! Jakieś pomysły jak nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę?
Miłego wieczorowego blue monday!
e.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz