Temat. Mój. Na fotografii. Mutacje. Znalazłam sobie wdzięczną modelkę. Bo się nie wierciła. Moim zadaniem było ukazać ją w czterech odsłonach. Tutaj wrzucam dwie: KICZ i PROFESJONALNE. Takie dziwadła nam zadają:)
Poza tym, jak leci? Ponarzekacie?:)
Narzekanie jest fajne^^ Ale ja dziś narzekać nie będę, jestem prawie po sesji, ostatnie zaliczenie w poniedziałek, później tydzień wolnego (niecały, ale zawsze:D), życie jest piękne, mam dużo pracy, ale to chyba nie jest powód do narzekania? Lepiej tak, niż się nudzić:)
O! I tak to. Żeby nie było, wrzucę jeszcze moje drugie zadanie z foto. Kolekcja. Tak brzmiał temat. No więc e. sobie wybrała skrzynki. Biegała po osiedlach, robiła zdjęcia, wyszło ich koło 86. Wszystkich nie pokażę. Za dużo. A Wy jakie macie skrzynki przed domem?:)
PS. Zrobiłam allegrowe twórcze zakupy i już się nie mogę doczekać kiedy przyjdą i będę mogła pobawić się w to co zaplanowałam:>
Miłego łikendu.
e.